Czosnki z gipsowka to super polaczenie.Moje jeszcze nie kwitna.A ta ostatnia jezowka to jaka odmiana?

KasiaBawaria napisał(a)

Czosnki z gipsowka to super polaczenie.Moje jeszcze nie kwitna.A ta ostatnia jezowka to jaka odmiana?

Moje czosnki dopiero co się przebarwiły a z gipsówką rzeczywiście im do twarzy
Jeżówka to SunSeekers Rainbow, z resztą na obu zdjęciach to ona tylko w różnych stadiach rozkwitu. Jeszcze nie jest w pełni rozwinięta. Czekam na nie bardzo bo sadzone dopiero co. Z resztą to moje pierwsze odmianowe jeżówki. Na posadzenie czekają jeszcze SunSeekers Salmon i SunSeekers Apple Green. Z tej samej serii są jeszcze białe i malinowe ale były niedostępne, może w przyszłym roku dokupuję. Cała seria mi się bardzo podoba. Oby tylko były długowieczne

śliczne masz lilie moje wyżarte. gipsowka jest swietna do towarzystwa dla wielu roslin

A co ci wyżarlo lilie? Ale cebulki czy zielone?
Gipsówka super pasuje do wszystkich dużych kwiatów. Chyba dosadzę jej Lili tych wysokich bo moja gipsówka to potwór a jeszcze dwie sztuki obok siebie posadziłam. Jak zrobię miejsce to spróbuję przesadzić jedną.

troche cebul chyba wygnilo a zielone opedzlowaly jakies robale.

Hmm u mnie tych żółtych jakby trochę mniej ale za to kwitły będą takie które skazałam na straty. Kupiłam rok temu lilie na wysprzedaży cebulki były dość mocno przesuszone bo dość że późno kupowane to jeszcze zwlekałamz posadzeniem. Zakwitły że dwie sztuki z kilkunastu. Teraz widzę już dużo więcej pąków.
Poskrzypka liliowa pewnie ci podgryza. Poluję na nią od czasu do czasu i w tym roku z dużym powodzeniem.

W warzywniaku u mnie marnie w tym roku ale jedno czego mam dostatek to rukola. Sama się rosiała i opanowała prawie cały warzywnik. Szkoda tylko że tak szybko zaczyna kwitnąć. A o to obiad inspirowany rukolą.