U nas był wczoraj też straszny skwar i duchota, wiadomo było, że będzie z tego burza.
W nocy niebo jak na technoparty i straszna wichura. Zniszczenia niestety widać, że są spore w mieście, w ogrodzie całe szczęście tylko warzywa w skrzyniach- drzewa stoją, to najważniejsze.
Mam nadzieję, że się uspokoi i jednak uda się miło spędzić czas w Stolycy
Mi też się podoba
A co do temperatury to doświadczyłam na własnej skórze, uciekliśmy do parku a potem do klimatyzowanego centrum handlowego.
Dziś ciut lepiej
W nocy mocno wiało ale chyba burzy nie było.
Dobrze że drzewa całe a warzywa wstaną chyba że połamane.
Tylko wizyta u Danusi powstrzymuje mnie przed ucieczką
My w zeszłym roku zaplanowaliśmy zawiedzanie m.in. Warszawy i łodzi. Było tak gorąco, że 2 tygodnie spędziliśmy na różnych kampingach nad wodą , także rozumiem chęć ucieczki. Jest tak gorąco, że człowiek nie chce wychodzić na zewnątrz
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Tak to ta sadzona chyba w 2015
Tak wyglądały we wrześniu 2015 po przycięciu
I tegoroczne
W drugim miejscu mam sadzonką później chyba 2018 kupowaną również w obi w sześciopaku. Tu zdjęcie z czerwca 2019 roku, część już ładnie przybrała ale nie wszystkie.
I z przed kilku dni
Wiąz niestety zamiast przybierać to marnieje.