Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Dorii 15:37, 10 gru 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
MartaCho napisał(a)
Zaszalałaś na zakupach! będzie pięknie wiosną!
Aurę i pogodę masz ulubioną zimową. U nas też napadało wczoraj wieczorem mocno, ale niestety cały czas na plusie jest i wszystko płynie

Oj poszalałam, szczególnie że pojechałam nawet do Żukowa do B. ryzykując utknięcie w korku. I jeszcze jednej gdzie byłam pierwszy raz, okazało się że jest w tej samej odległości co ta do której zazwyczaj jeżdżę. W mojej były już tylko resztki a ogladając to tu to tam nakręciłam się bardzo. Normalnie musiałam coś upolować, no musiałam i już :⁠-⁠P
A czy pięknie będzie to zobaczymy bo jeszcze nie posadzone. Byłam dziś wygrzebać warzywa do rosołu z grządek i ziemia tylko z wierzchu zamarznięta. Niestety mocno mokra i jakoś na razie nie widzi mi się przy minusowych temperaturach sadzić.
Nie lubię jak pada śnieg i zaraz się roztapia. Tak było u nas w zeszłym roku, wieczne błoto pośniegowe, masakra.
U nas na razie ma być na minusie więc może będzie biało.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Magara 00:22, 11 gru 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8058
Dorii napisał(a)

Oj poszalałam, szczególnie że pojechałam nawet do Żukowa do B. ryzykując utknięcie w korku.

Hehehe, jako znawca terenu i korków w tymże rejonie, podziwiam Twoją determinację
Zastanawiam się kiedy Ty to wszystko posadzisz??? Jakieś straszne minusy u nas zapowiadają i srogą zimę. U mnie obecnie minus 8
Chociaż coś kojarzę, że Kasia-Mrokasia kiedyś też się nie wyrobiła i tulipany sadziła późną zimą i wyrosły

Zdjęcia i widoki zimowo-słoneczne - piękne
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Dorii 12:57, 11 gru 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Magara napisał(a)

Hehehe, jako znawca terenu i korków w tymże rejonie, podziwiam Twoją determinację
Zastanawiam się kiedy Ty to wszystko posadzisz??? Jakieś straszne minusy u nas zapowiadają i srogą zimę. U mnie obecnie minus 8
Chociaż coś kojarzę, że Kasia-Mrokasia kiedyś też się nie wyrobiła i tulipany sadziła późną zimą i wyrosły

Zdjęcia i widoki zimowo-słoneczne - piękne

Wiedziałam że kto jak kto ale ty docenisz poje poświęcenie i determinację.

Właśnie nie wiem kiedy posadzę. Boję się już zaglądać w pogodę długoterminową bo co zajrzę to ocieplenie kilka dni później. Ostatnio jak oglądałam to było że na święta i po świętach ma być już na plusie a nawet kilka dni 6 stopni ciepła. Jak się nie uda to posadzę w donice, też będą zdobić. Wolałabym jednak choć botaniczne posadzić w docelowe miejsce.
Nie miała baba kłopotu to se cebulek nakupowała. Heh jak to listopadowe ciepełko potrafi w głowie namieszać.

Zimowe widoki dziękują :⁠-⁠D
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Rojodziejowa 14:06, 11 gru 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 9622
Mnie też namieszało, ale w grudniu i nakupiłam piwonii i wymyśliłam nową rabatę, gdzie akurat niektóre cebulki, które się jeszcze nie doczekały tam mogą się wpasować.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Dorii 18:35, 11 gru 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Rojodziejowa napisał(a)
Mnie też namieszało, ale w grudniu i nakupiłam piwonii i wymyśliłam nową rabatę, gdzie akurat niektóre cebulki, które się jeszcze nie doczekały tam mogą się wpasować.

To się wpakowałyśmy nie ma co :⁠-⁠D
Rycie na przełomie grudnia i stycznia, tego jeszcze nie było.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Magara 23:16, 11 gru 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8058
Podpytajcie Mrokaśkę jak to u niej było z tym późnym cebulowaniem - kojarzę, że dobrze było
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
TAR 10:39, 12 gru 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 9652
Widoki piekne ale ta zima juz moglaby odpuscic.Potrzebuje 2 tygodni na dokonczenie prac zewnetrznych przy dodatnich temperaturach (kostka i beton na elewacji)

Sadzilam raz cebulki i piwonie w sylwestra, bylo około zera stopni. narcyze i tulipany - nie przetrwaly, szafirki, hiacynty, puszkinie i krokusy mialy sie swietnie, piwonie dopiero w nastepnym sezonie sie uaktywnily.

Dorii - nasz Wiciulinek odzedl za TM w domu pusto i smutno, Kastiś go ciagle szuka, mocno sie posunął dziadek przez ostatnie 2 tygodnie, jakby o rok
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Agatorek 13:50, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14657
Dorii, haha, zaszalałaś z cebulami
Ale chyba bym je posadziła na wiosnę, najwyżej troszkę później zakwitną .

Piękne te przypudrowane zdjęcia ❤️
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Dorii 14:08, 12 gru 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Magara napisał(a)
Podpytajcie Mrokaśkę jak to u niej było z tym późnym cebulowaniem - kojarzę, że dobrze było

Teraz tak sobie myślę że ja już chyba sadziłam zapomniane cebule w nowy rok i było ok.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 14:19, 12 gru 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
TAR napisał(a)
Widoki piekne ale ta zima juz moglaby odpuscic.Potrzebuje 2 tygodni na dokonczenie prac zewnetrznych przy dodatnich temperaturach (kostka i beton na elewacji)

Sadzilam raz cebulki i piwonie w sylwestra, bylo około zera stopni. narcyze i tulipany - nie przetrwaly, szafirki, hiacynty, puszkinie i krokusy mialy sie swietnie, piwonie dopiero w nastepnym sezonie sie uaktywnily.

Dorii - nasz Wiciulinek odzedl za TM w domu pusto i smutno, Kastiś go ciagle szuka, mocno sie posunął dziadek przez ostatnie 2 tygodnie, jakby o rok

Zima fajna ale przez chwilę :⁠-⁠D
Żeby nie cebulowe to by mi na razie nie przeszkadzała.
Po świętach ma być kilka dni na plusie tylko czy budowlańcom termin będzie odpowiadał. Trzymam kciuki za powodzenie, jakby się sprawdziło to i moje cebulki może bym zdążyła posadzić :⁠-⁠P
A widzisz ja też sadziłam kiedyś późno ale chyba w nowy rok to było tyle że to była jakaś niewielka ilość i wydaje mi się że było ok.

Współczuję straty (przytulam)
Wiem co czujecie, nadal tęsknimy za Kocisławem.
Kastuś też tęskni, nie ma co się dziwić mam nadzieję że wróci do formy.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies