moje prosa w tym roku opornie wychodza ale mnie akurat to cieszy, bo szalwie widac w pelnej okazalosci, ktore mialam poutykane miedzy prosami. te rosły za szybko i szalwie slabo było widac.

i w dwoch kępkach cos sie dzieje z liśćmi, bieleja z zielonych robia sie warigaty, albo chore albo sie przepoczwarzaja w niewiadomo co.

te twoje iryski przezimowaly mi na rozsadniku i sa dalej nie wsadzone. ale to dobrze sie sklada akurat beda na naroznik. u mnie kwitna juz drugi tydzien wiec nie tak krotko, te pierwsze duze kosaćce max 3-4 dni a te drobniutkie dlugo.

Stałam sie tez fanką pełnikow, pomaranczowe europejskie kwitna juz miesiac i dołożyc chce im turzycy tej wlosistej co na słomkowo sie wybarwia. powinny podpasowac. kwitna piwonie, pachnie oblednie i zaraz zakwitna ostrozki. o to mi chodzilo od wiosny wszedzie mam kwiatowo

Prosem podzieliłyśmy się z Misią
Ten wsadziłam cały czyli podzielony tylko na dwa

Dwa pozostałe dodatkowo dzieliłam na trzy części więc maleństwa. Cieszę się że odbiły bo już myślałam że żab łam tym jesiennym dzieleniem.


Trochę mało słonka tam mają.

Wiesz że ja chyba pełnika miałam, ten chwast co myślałam że to ostróżka.

Tylko on miał takie dziwne kwiatki, może jeszcze nie rozwinięte dobrze. Jak się okazał nie ostróżką to wywaliłam.
A na chwastowej mam takie

Chwastowa na przedpłociu w tej chwili w odsłonie pomarańczowej

to żółte to moze byc jaskier polny

ładne polne klimaty

Tak, to jaskier, jakoś tak mi się skojarzył

Witaj Dorii, przechowalnikowa świetna , ładny busz.
Żółte jaskry u mnie rosną zamiast trawnika