Ooo,testuj bo u mnie pokrzywy brak.
Jako że tu o pogodzie i pokrzywie, to ja w kwestii pokrzywy się wypowiem Gnojówkę wstawiam co roku z przepisu Jankosi i Poli. Ale tymczasem w czwartek w LM (jedynej czynnej galerii w mieście ) odkryłam nawóz w postaci skoncentrowanego ekstraktu z pokrzywy. Nabyłam, ocenię niebawem
Ejjj też kcem taka pokrzywe! Ale się uśmiałam haha U mnie też pruszy puszysty
Co ja tu czytam o słynnej pokrzywie, aż dziw że jeszcze bez imienna hmm u mnie też brak takowych więc na odsadkę liczę ewentualnie nasionka
Chyba powinnam zmienić nazwę wątku ..na Pokrzywowe-love
oj nie będzie łatwo uzyskać taką pokrzywę musi nastąpić splot nieoczekiwanych wydarzeń U mnie słoneczko ..ale chłodno ,śnieżyk jeszcze miejscami poleguje