O nieźle dałaś czadu super
ja też pracowałam ale mniej twórczo... bardzo chciałam uprzątnąć kompostownik który jeszcze niedawno był wielką hałdą a teraz obudowane paletami dwa boksy, jeden z już przekompostowaną ziemią a drugi z tym co było rzucane niedawno.
Później ognisko i kiełbaski i porządki inne z dziećmi, to był fajny dzień.
Powiem Ci Basiu ,że natyrałam się jak głupia na zdjęciach wcale tego nie widać ..ot taka mała rabatka i troszkę trawki a w rzeczywistości żeby to ogarnąć zapier..l nieziemski
Byłam u Ciebie ..wiesz widziałam te cudne foty
też powinnam dorobić sobie drugą komorę do kompostownika ,bo teraz mam jedną i co ? i jak ja mam sobie te dobroci wyjąć? wszystko muszę przewalić żeby dostać się do najlepszego ..nonsens ..mus dorobić drugą na świeże wrzuty
Z prac ogrodowych jestem bardzo zadowolona, bo ogarnęłam w sumie najgorsze miejsce w ogrodzie ..tuż przy ulicy (chociaż mam jeszcze ten wąski przedogródek ,ale o nim na razie nie myślę) tam jakoś tak dziwnie mi się pracuje .. wiesz te dwa przystanki +żule wszyscy się patrzą co ja robię ,jak to robię i dlaczego ehhh