deszczowymaj
10:50, 08 maj 2020

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Wiecie co ? pewnie ,że wiecie
ja na uprawie szklarniowej nie znam się wcale ..pomidory do tej pory
zawsze sadziłam w skrzyni warzywnej ..żadna filozofia ..posadziłam i rosły
odrobina gnojówki z pokrzyw tu uszczyknąć tam podwiązać i git 
A teraz jak czytam o uprawie w szklarni ..to się zastanawiam czy cokolwiek z tego będzie
Zapylanie ..zastosuje wszystkie wasze metody
czyli pogmeram pędzelkiem ..potrzącham i złapie trzmiela i pszczółkę 

no nic zobaczymy

ja na uprawie szklarniowej nie znam się wcale ..pomidory do tej pory



A teraz jak czytam o uprawie w szklarni ..to się zastanawiam czy cokolwiek z tego będzie

Zapylanie ..zastosuje wszystkie wasze metody



no nic zobaczymy
