No No, trafiłam do różanego raju , nie mogłam się oderwać od pierwszych stron, przepiękna kolekcja róż (i wszelkich innych kwiatów). Rododendrony zachwycają bujnym kwitnięciem, pięknie .
Seledynowy kuklik śliczny, rodki już takie rozwinięte
Irysy masz wyfikane, ja Ci pozazdrościłam takiego pomarańczowego i jak zobaczyłam w markecie to kupiłam od razu dwie karpy, i widzę że mam dwa niebieskie, jeszcze nie rozwinęły się całkiem, ale na pewno to nie są pomarańczowe
Daria, teraz wzięło mnie na irysy. Lata są takie gorące i suche to iryski dobrze sobie radzą.
Chciałabym mieć ich całe łany. W syberyjskich podobają mi się ich kwiaty i liście, które są alternatywą dla traw. Zaraz zacznie się czas irysów i piwonii.
Syberyjskie są wspaniałe, właśnie najpierw kwiaty a potem liście Na piwonie też czekam, na bylinowe, bo botaniczne dawno przekwitły. Szykuje się u Ciebie różany spektakl, nie można przegapić