Kolekcja irysków imponująca, mnie oczywiście wszystkie odmiany fioletów urzekają i te blado-niebieskie, w moich okolicach nigdy takich nie widziałam
A pistię miałam kiedyś w akwariach, myślę, że w warunkach domowych to ona swobodnie przetrwa zimę.

Zairysowałaś się, a ja tyle kłączy ładnego fioletu się pozbyłam ale coś się urodzi. Aten kuklik cytrynowy wpadł mi w oko. Chcę

Ewo dziękuję za opis roślin wodnych, będę się za którąś z nich rozglądać.

Ewo - masz pięknie!
I masz co robić! Ogród róźano- bylinowy jest bardzo pracochłonny.
Ja mam słoneczny ogród, a róż się bałam. Teraz zaczęłam w ten temat wchodzić.
Pozdrawiam serdecznie

Ewa super fotki
wodny świat jest fajny -u mnie pistię mocno przypala -za dużo słońca mam przy mikrooczkach

irys -ten czarny -boski

jak się nazywa ten cytrynowy kuklik ? bardzo mi się podoba

Jaki kolwiek zbiornik z wodą dla ogrodu daje bardzo wiele. Można siedzieć i obserwować życie które tam się toczy.
Miałam kilka ząbek zielonych. Zima w 2020/2021 zmarzły przez tyle czasu sobie żyły w oczku.
Teraz nie wiem co zrobić szukam ale nie znajduje.

Lada dzień przynajmniej u mnie zaczną kwitnąć róże. Teraz zachwycamy się innymi też czekam na pełny rozkwit irysów w tym roku kupionych.

Pozdrawiam