Dorotko, to moja ulubiona i tylko ona po ulewach wygląda dość przyzwoicie.
Agnieszko, jak widać polubiłam iryski, ale one również po ulewach źle wyglądają. Róże pomalutku się rozkręcają, mam nadzieję, że pogoda będzie dla nich łaskawsza. Ja na szczęście nie mam już miejsca na nowe roślinki. Dziury w rabatach uzupełnię tymi co mam.
Basiu, po rododendronach pozostały zdjęcia. Ostatnie dwie pachnące azalie jeszcze kwitną. Dzisiaj był bardzo ładny dzień

i też szkoda było wychodzić z ogrodu.
Odrobina dzisiejszego dnia
Rhapsody in Blue
Leda
Eden rose