Bożenko, faktycznie to ptaszek z charakterkiem
Basiu, bardzo polubiłam kosaćce bródkowe i syberyjskie. Niektóre z bródkowych maja śliczny cytrynowy zapach. Mam irysów dość dużo i kiedy kwitną czuję ten zapach.
Wiktorio, kosy są dość odważne i potrafią podejść dość blisko człowieka. Doczytałam, śpiewa pan kos.
Ewa, doczytałam o kosach i faktycznie to pan kos. Jak mało wiem o ptakach

. Teraz zamówię sobie atlas ptaków polskich. Niedawno były u mnie w ogrodzie sikorki czubatki. Pierwszy raz je widziałam, szkoda że nie zdążyłam zrobić im zdjęcia.
Mirusiu, masz rację. Doczytałam i muszę przyznać, że bardzo dużo punktów u mnie zarobił za to, że też opiekuje się pisklętami i przynosi im pożywienie.
Ewa, kosy to chyba popularne ptaki, tak samo jak szpaki, mazurki, czy rudziki. Te wszystkie widzę codziennie. Ja również się cieszę, że te moje zdjęcia sprawiają komuś przyjemność.