makadamia
12:48, 18 gru 2019
Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
wersja lux wyszła mi taka:
taras poszerzony na całą szerokość działki pozwala wygodnie ustawić stół i krzesła. przy samej granicy biała ściana, pod ścianą ławka (może być zintegrowana ze ścianą, ze schowkiem pod spodem, a może być wolnostojąca). na ścianie można zamontować oświetlenie. można też zrobić pergolę, która osłoni taras od sąsiadów z pierwszego piętra
(po pergoli można puścić pnącze).
na końcu działki zrobić większe rabaty, na których zmieści się JEDNO drzewko i JEDEN większy krzew, a resztę uzupełnić małymi krzaczkami (azalie) i bylinami. w rabacie zrobić mały placyk na leżak lub hamak (wtedy trzeba wmurować słupki do zawieszenia hamaka).
od tarasu do placyku można ale nie trzeba zrobić ścieżkę, która przy okazji będzie oddzielała rabatę od trawnika.
przy domku narzędziowym powiększona rabata (do beczki na deszczówkę trzeba się będzie trochę przepychać) na której też zmieści się jeden krzew i ewentualnie jedno drzewko.
posadzenie drzew (w każdej wersji) moim zdaniem wypada uzgodnić z sąsiadami.
ta mała rabatka przy tarasie jest opcjonalna - do zrobienia jak już rodzina oswoi się ze zmniejszonym trawnikiem.
wersja bardziej rozsądna:
obecne rabaty pod ogrodzeniem w całości wykorzystać na żywopłot (fastigiata robusta jest wąziutki, tylko drogo wychodzi, bo trzeba gęsto sadzić). zachować rabatę na końcu ogrodu ale ten trawniczek w środku zamienić na placyk i postawić na nim ławkę-bujawkę.
drugą rabatę zrobić pomiędzy tarasem a ogrodzeniem. postawić w środku jakis "focal point" typu wysokie ciurkadełko, albo poidło na postumencie (można podświetlić) i posadzić dwa drzewka jako strażników (Ewa słusznie pisała o unikaniu dwójek, ale to jest wyjątek od tej zasady
). trzecia rabata przy domku narzędziowym.
zła wiadomość: w tej wersji widzę tylko cztery drzewa (dwa po dwa gatunki), jednolity żywopłot nadający "sznytu" i rabaty z niskich bylin przeplatanych strzyżonymi poduchami/kulkami. coś w tym rodzaju:
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859213746/
zupełnie nie widzę miejsca na te krzewy, które już kupiłaś.
Czyli w pierwszej wersji - totalna rewolucja, ale przynajmniej kilka krzewów uda się zostawić, a w drugiej wersji - roboty mniej, ale za to więcej roślin do oddania.
teraz możemy pokombinować nad innymi wersjami, które pozwolą zminimalizować wady i zmaksymalizować zalety tych dwóch skrajności
(aha- na moich rysunkach 1 kratka = 1m)

taras poszerzony na całą szerokość działki pozwala wygodnie ustawić stół i krzesła. przy samej granicy biała ściana, pod ścianą ławka (może być zintegrowana ze ścianą, ze schowkiem pod spodem, a może być wolnostojąca). na ścianie można zamontować oświetlenie. można też zrobić pergolę, która osłoni taras od sąsiadów z pierwszego piętra

na końcu działki zrobić większe rabaty, na których zmieści się JEDNO drzewko i JEDEN większy krzew, a resztę uzupełnić małymi krzaczkami (azalie) i bylinami. w rabacie zrobić mały placyk na leżak lub hamak (wtedy trzeba wmurować słupki do zawieszenia hamaka).
od tarasu do placyku można ale nie trzeba zrobić ścieżkę, która przy okazji będzie oddzielała rabatę od trawnika.
przy domku narzędziowym powiększona rabata (do beczki na deszczówkę trzeba się będzie trochę przepychać) na której też zmieści się jeden krzew i ewentualnie jedno drzewko.
posadzenie drzew (w każdej wersji) moim zdaniem wypada uzgodnić z sąsiadami.
ta mała rabatka przy tarasie jest opcjonalna - do zrobienia jak już rodzina oswoi się ze zmniejszonym trawnikiem.
wersja bardziej rozsądna:

obecne rabaty pod ogrodzeniem w całości wykorzystać na żywopłot (fastigiata robusta jest wąziutki, tylko drogo wychodzi, bo trzeba gęsto sadzić). zachować rabatę na końcu ogrodu ale ten trawniczek w środku zamienić na placyk i postawić na nim ławkę-bujawkę.
drugą rabatę zrobić pomiędzy tarasem a ogrodzeniem. postawić w środku jakis "focal point" typu wysokie ciurkadełko, albo poidło na postumencie (można podświetlić) i posadzić dwa drzewka jako strażników (Ewa słusznie pisała o unikaniu dwójek, ale to jest wyjątek od tej zasady

zła wiadomość: w tej wersji widzę tylko cztery drzewa (dwa po dwa gatunki), jednolity żywopłot nadający "sznytu" i rabaty z niskich bylin przeplatanych strzyżonymi poduchami/kulkami. coś w tym rodzaju:
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859213746/
zupełnie nie widzę miejsca na te krzewy, które już kupiłaś.
Czyli w pierwszej wersji - totalna rewolucja, ale przynajmniej kilka krzewów uda się zostawić, a w drugiej wersji - roboty mniej, ale za to więcej roślin do oddania.
teraz możemy pokombinować nad innymi wersjami, które pozwolą zminimalizować wady i zmaksymalizować zalety tych dwóch skrajności

(aha- na moich rysunkach 1 kratka = 1m)
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Asia-podmiejski ogrodek