On był dużo ładniejszy, tylko Aza jako szczeniak mocno go polubiła, teraz tej wiosny odbija, jak się zregeneruje to go trochę poprzycinam, zauważyłam, że narazie Aza przestała krzaczki podgryzać, może z tego wyrosła
Mam też małego guzikowca, co go posadziłam ona go wykopywała i gryzła, w końcu schowałam go w kącie , nie znalazła go, no i on teraz wypuszcza listki tamten rok był taki trochę Azowy
Wypisz, wymaluj jak u mnie. Szczeniory tak mi obgryzły mój bez Eva, że go w końcu wykopałam, wsadziłam do doniczki i przycięłam na 5 cm. W doniczce okazał się już nie być równie interesujący ani smaczny więc pięknie się zagęścił . Na razie mieszka w donicy ale mam dla niego fajne docelowe miejsce .
W tym roku jest spokojnie z podgryzaniem, znajdzie sobie jakiś kij to go gryzie, ale rosnące omija, ale nieduże plastikowe donice nadal są atrakcyjne z całą zawartością myślę, że Twoje też się uspokoją
Moja Venus czarny bez omija. Za to stipy prawie mi wszystkie wykopała, paskuda .
Niektóre nie przeżyły kilkukrotnego wykopywania i wkopywania z powrotem. W przyszłym roku znów spróbuję.