Lato szybko uciekło, wcale się nie cieszyłam na jesień, którą ogólnie bardzo lubię, no ale teraz jak wszystko zaczyna się przebarwiać, robi się bardzo ładnie
Basiu, to prawda - lato minęło niepostrzeżenie, a było przecież wyjątkowo udane… Pewnie przez upały, które właściwie na cały sierpień wyłączyły nas z prac ogrodowych…
No dokładnie tak, tak jakoś mam wrażenie, że upały faktycznie nas wyłączyły z prac ogrodowych, a tu od razu zimno, no ja czekam jeszcze na ciepłe jesienne dni
Mamy dwa, jeden ma owoce, drugi nie, ale on dopiero zaczyna owocować, bo w zeszłym roku miał zaledwie kilka owoców, teraz trochę więcej, ale nie jest oblepiony tak jak powinien
Hmmm... Przeoczyłam rokitnika u Ciebie
Też posadziłam, dwa lata temu, takiego z biedronkowego pudełka za parę złotych. I coś mi się widzi, że u mnie to nie rokitnik rośnie. Muszę się dobrze tej roślince przyjrzeć
Witam Cię Basiu, dziękuję że do mnie zajrzałaś.Rudbekie u mnie same się sieją a ja im w tym nie przeszkadzam.Kapustę ozdobną mam pierwszy raz i nawet się udała.
Witaj ja też pozwalam by rudbekie się rozsiewały, chociaż trochę je ograniczałam, ale teraz jak były te upały to postanowiłam posadzić ich więcej, bo one nie do zdarcia są, wytrzymałe no i kwitną do później jesieni