Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Basi i Romka

Ogród Basi i Romka

Basieksp 10:59, 08 paź 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Ogród tak jakby zatrzymał się pomiędzy późnym latem a wczesną jesienią. Letnie kwiaty przekwitły, jesiennych przebarwień niewiele Dziś świeci słońce, ale wieje bardzo zimny wiatr. Nie zachęca do dłuższych spacerów, dlatego dziś taki mały spacer Kwitną astry jesienne, ale te, na które najbardziej liczyłam, jakoś słabe są w tym roku, nie wiem może za sucho było? Na drugi rok muszę poświęć im więcej uwagi, zawsze traktowałam je jako bezobsługowe a jednaknnie do końca takie są
Kwitną te wysokie i kępy przed domem
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Basieksp 11:08, 08 paź 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Cały czas Kwitną dalie
Jest dużo rokitnika

Przebarwiają się borówki
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
antracyt 18:01, 08 paź 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Basiu, z owoców rokitnika coś robisz?
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Basieksp 18:34, 08 paź 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
antracyt napisał(a)
Basiu, z owoców rokitnika coś robisz?


Pierwszy raz mamy tyle owoców chyba zrobię jakiś sok, może eM zrobi trochę nalewki? Muszę poszukać jakieś przepisy, bo nigdy nie miałam owoców rokitnika, tak trochę zawsze było. Podobno najłatwiej zrywa się go gdy jest zmrożony. Dziś posmakowałam go sobie, kwaśny i ma dużo soku Napewno jest zdrowy
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Muszelka 20:56, 08 paź 2023


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Basieksp napisał(a)


Zwierzaki mają się coraz lepiej, jeszcze się ze sobą nie bawią, chociaż Filemon coraz śmielej Azę zaczepia, ale jedzą już obok siebie jednocześnie Pozdrawiam

____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Magara 23:23, 08 paź 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Basia, ileż Ty masz kolorów w tą dziwną pogodę, super
Rokitnika też chciałam mieć, z myślą o kolorze i ptakach skubiących owoce Nawet kupiłam ze trzy lata temu w Biedrze, ale rokitnik okazał się irgą płożącą Muszę komuś wydać bo mi nijak nie pasuje w miejscu gdzie rośnie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Basieksp 18:18, 09 paź 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Magara napisał(a)
Basia, ileż Ty masz kolorów w tą dziwną pogodę, super
Rokitnika też chciałam mieć, z myślą o kolorze i ptakach skubiących owoce Nawet kupiłam ze trzy lata temu w Biedrze, ale rokitnik okazał się irgą płożącą Muszę komuś wydać bo mi nijak nie pasuje w miejscu gdzie rośnie


Irgę też kiedyś miałam, bo znalazłam raz taką tyci gałązkę, samosiejkę i podobały mi się jej listki ale jak zaczęła u mnie rosnąć i wiedziałam już, że to irga to się jej pozbyłam, bo nie mam dla niej miejsca, na płożącą. Chociaż widziałam taką jakby na pniu prowadzoną, taką mogłabym mieć a rokitniki muszą być dwa, pan i pani, by były owoce
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Muszelka 19:22, 09 paź 2023


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
W moim pierwszym ogrodzie miałam rokitnik. Oprócz niewątpliwego waloru, jakim były zdrowe owoce, miał również feler - rozłogi. Pojawiły się kilku latach. Rozprzestrzeniały się szybciej i bardziej rozlegle niż maliny.

Ogród sprzedaliśmy. Potem widziałam, że nowy właściciel wykopał rokitnik. Powodu nie znam, ale ja również byłam blisko decyzji wyeksmitowania go.

Basiu, nie żebym Ci odradzała, ale weź pod uwagę, że za kilka lat możesz mieć dziesiątki rokiciątek
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Basieksp 19:41, 09 paź 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Muszelka napisał(a)
W moim pierwszym ogrodzie miałam rokitnik. Oprócz niewątpliwego waloru, jakim były zdrowe owoce, miał również feler - rozłogi. Pojawiły się kilku latach. Rozprzestrzeniały się szybciej i bardziej rozlegle niż maliny.

Ogród sprzedaliśmy. Potem widziałam, że nowy właściciel wykopał rokitnik. Powodu nie znam, ale ja również byłam blisko decyzji wyeksmitowania go.

Basiu, nie żebym Ci odradzała, ale weź pod uwagę, że za kilka lat możesz mieć dziesiątki rokiciątek


Wiem, że on tak potrafi narazie nie mam z nim problemu, jeśli będzie duży problem, to pewnie będziemy się zastanawiać, narazie niech rośnie
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Muszelka 19:45, 09 paź 2023


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Nie pamiętam dokładnie po ilu latach rozpoczął wędrówkę... po 6, 7...?

Ale wcześniej bardzo mnie cieszył. Niechaj i Ciebie dłuuuugo cieszy
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies