Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Basi i Romka

Ogród Basi i Romka

Basieksp 20:10, 09 paź 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Muszelka napisał(a)
Nie pamiętam dokładnie po ilu latach rozpoczął wędrówkę... po 6, 7...?

Ale wcześniej bardzo mnie cieszył. Niechaj i Ciebie dłuuuugo cieszy


Mój jeszcze nie ma tyle lat także mam jeszcze chwilę spokoju oj coś czuję, że kiedyś będę psioczyć
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Magara 22:56, 09 paź 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Oooo, to ja się właśnie z rokitnika szybciutko wyleczyłam
Opieszałość ogrodowa ma jednak wiele zalet
Wyleczyłam się, dzięki niej, m.in. z octowca, chociaż planowałam Tiger Eyes, bo podobno ten miał nie być ekspansywny
I z miskantów wielgaśnych też się wyleczyłam, bo tak długo nad nimi dumałam, aż się okazało, że większość Koleżanek się pozbywa
I jeszcze z paru innych roślin się wyleczyłam, których nie pamiętam, a które bardzo chciałam mieć ale mieć nie będę
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Basieksp 23:25, 09 paź 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Magara napisał(a)
Oooo, to ja się właśnie z rokitnika szybciutko wyleczyłam
Opieszałość ogrodowa ma jednak wiele zalet
Wyleczyłam się, dzięki niej, m.in. z octowca, chociaż planowałam Tiger Eyes, bo podobno ten miał nie być ekspansywny
I z miskantów wielgaśnych też się wyleczyłam, bo tak długo nad nimi dumałam, aż się okazało, że większość Koleżanek się pozbywa
I jeszcze z paru innych roślin się wyleczyłam, których nie pamiętam, a które bardzo chciałam mieć ale mieć nie będę


Oj to ja jeszcze muszę się trochę podleczyć a najbardziej to z octowca, no teraz jest jego czas i kusi nawet mam taką dziurawą beczkę po deszczówce, tylko powstrzymuje mnie myśl o kopaniu wielkiej dziury by ją wykopać, taka barykada dla sumaka No ale mój eM raczej się nie zgodzi na ten mój nie do końca mądry pomysł z beczką ale dumam sobie, może jakaś wielka donica, powoli, bez pośpiechu, może też się wyleczę
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Magara 23:43, 09 paź 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Basia, lecz się, lecz
Ja od sumaków oczy odwracam, faktycznie jest teraz, a zaraz będzie jeszcze bardziej, ich czas
Musimy jakoś się nie dać
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Agatorek 08:07, 10 paź 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Basieksp napisał(a)


Irgę też kiedyś miałam, bo znalazłam raz taką tyci gałązkę, samosiejkę i podobały mi się jej listki ale jak zaczęła u mnie rosnąć i wiedziałam już, że to irga to się jej pozbyłam, bo nie mam dla niej miejsca, na płożącą. Chociaż widziałam taką jakby na pniu prowadzoną, taką mogłabym mieć a rokitniki muszą być dwa, pan i pani, by były owoce


U mnie z takiej gałązki, dodatkowo później połamanej wyrósł krzaczor, miał ze dwa metry średnicy. Trochę musiałam go podciąć, bo za bardzo już właził na inne rośliny.

Mam miskanty, po dwóch latach są ogromne …. I ogromnie piękne . Na szczęście mogą się rozrastać, tzn większość z nich , mniejszość będę dzielić.

Sumaki też lubię i mam całe stado z jednej sztuki . Te „niepotrzebne” po prostu wycinam. Nie zajmuje mi to jakoś dużo czasu. EM też je bardzo lubi .

Basiu, myślę, że beczka sumakowi by zbytnio nie zaszkodziła w rozrastania się. Szczególnie dziurawa .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Basieksp 08:50, 10 paź 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Agatorek napisał(a)


U mnie z takiej gałązki, dodatkowo później połamanej wyrósł krzaczor, miał ze dwa metry średnicy. Trochę musiałam go podciąć, bo za bardzo już właził na inne rośliny.

Mam miskanty, po dwóch latach są ogromne …. I ogromnie piękne . Na szczęście mogą się rozrastać, tzn większość z nich , mniejszość będę dzielić.

Sumaki też lubię i mam całe stado z jednej sztuki . Te „niepotrzebne” po prostu wycinam. Nie zajmuje mi to jakoś dużo czasu. EM też je bardzo lubi .

Basiu, myślę, że beczka sumakowi by zbytnio nie zaszkodziła w rozrastania się. Szczególnie dziurawa .

No dziurawa ta beczka zostaje mi zastosować się do wskazówek Magary zacznę terapię od małych roślinek, coś tam, jakieś małe drobiazgi już sobie zamówiłam
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Muszelka 17:22, 10 paź 2023


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Basieńko, zajrzyj do mnie. Wstawiłam dla Ciebie i Magary niespodziankę
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Gruszka_na_w... 19:57, 10 paź 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
U mnie ogród zrobił się już za mały na inwazyjne rośliny. Sukcesywnie też wyzbywam się roślin z kolcami. Z każdym rokiem mam mniej berberysów, choć trudno im odmówić urody w okresie jesiennych przebarwień. Wcześniej wyleciały ogniki i oliwniki. Czasem trzeba samemu doświadczyć, żeby dojrzeć do decyzji.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 23:19, 10 paź 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Agatorek napisał(a)


Mam miskanty, po dwóch latach są ogromne …. I ogromnie piękne . Na szczęście mogą się rozrastać, tzn większość z nich , mniejszość będę dzielić.

Sumaki też lubię i mam całe stado z jednej sztuki . Te „niepotrzebne” po prostu wycinam. Nie zajmuje mi to jakoś dużo czasu. EM też je bardzo lubi .


Aga, u Ciebie to i kilka baobabów by się dało upchnąć
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Basieksp 08:46, 11 paź 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
U mnie ogród zrobił się już za mały na inwazyjne rośliny. Sukcesywnie też wyzbywam się roślin z kolcami. Z każdym rokiem mam mniej berberysów, choć trudno im odmówić urody w okresie jesiennych przebarwień. Wcześniej wyleciały ogniki i oliwniki. Czasem trzeba samemu doświadczyć, żeby dojrzeć do decyzji.


Też mam za mały ogród, a niektóre rośliny mam jeszcze małe, tak że jak urosną to problem, co jeszcze, będę miała z głowy zresztą już teraz jak coś wybieram to raczej małe rośliny chociaż ja osobiście nie lubię wyrzucać roślin, tak jakoś mam zawsze jeszcze opór z inwazyjnych mam tylko rokitnika, narazie jest z nim spokojnie, zobaczę jak długo
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies