Dziewczyny bardzo dziękuję. I cieszę się ,ze nowy zakątek się spodobał.
Dziś z tyłu posadziłam tam trawek. Ale jak to tarwki..jeszce małe i niewidoczne.
Ok, czyli zakwaszać mu ziemie ?
I na zimę okrywać.
Myślałam, ze będzie bez okrywania.
Hortensja pnąca. Mam ją chyba ze 3 lub 4 lata. @ lata stała w miejscu.
W ubiegły troszkę jej przybyło.
Może w tym roku ruszy ?
I zakwitnie ?
Bo jeszcze nigdy niezakwitła.
Moja hortensja pnąca też wolno się zbiera, ale glebę ma ciężką. Czekam cierpliwie aż się zaaklimatyzuje. Właściwie to boję się ją ruszać teraz.
Trawki w zakątku urosną i pokażą swą urodę. A kiścień ie u Małej Mi zimują bez okrycia.
Ta wiosna w tym roku to w ciuciubabkę z nami się z tym ciepełkiem bawi.
Pojawia się na trochę i znowu jakieś zimne dni.
Oj, oj...Wszystko i tak opóźnione.
No wcale nie planowałam kupować rododendrona.
Ale ta czerwień mnie urzekła. I kupiłam sobie
Tulipanów jeszcze w innych miejscach jest. Ale dziś nie zdążyłam wszystkim zrobić zdjęcia.
No czekam i czekam na te kwiatuszki tej hortensji pnącej.A ona ciągle na coś czeka.
Może w tym roku pokaże co to za jedna.
Bo pnących też jest kilka odmian. Ja nie wiem jaka mam.
Sasanki mam 2. Kępy jeszcze nie za duże. Czerwona mi przepadła
Bunnery są śliczne