Gosialuk
21:47, 25 kwi 2021
Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Aniu gratuluję zakupów, bo i foliaczek i traktorek potrzebne.
Z pomidorkami bym się wstrzymała, przynajmniej póki te zapowiadane mrozy nie miną. A do tego czasu hartuj swoje rozsady. Wynoś na zewnątrz w dzień, to potem lepiej sobie poradzą. Moi rodzice mieli plantację pomidorów w gruncie i zawsze pierwszego maja do gruntu sadziliśmy. Czasem na zimną Zośkę trzeba było zasypać je ziemią, żeby nie umarzły, ale to zdarzało się rzadko.
Z pomidorkami bym się wstrzymała, przynajmniej póki te zapowiadane mrozy nie miną. A do tego czasu hartuj swoje rozsady. Wynoś na zewnątrz w dzień, to potem lepiej sobie poradzą. Moi rodzice mieli plantację pomidorów w gruncie i zawsze pierwszego maja do gruntu sadziliśmy. Czasem na zimną Zośkę trzeba było zasypać je ziemią, żeby nie umarzły, ale to zdarzało się rzadko.

____________________
Gosia Bylinowa łąka
Gosia Bylinowa łąka