U mnie też ślimaki dobrały się do języczek. I zaczekam sypać ten niebieski granulat, bo inaczej zżarły by wszystko
No chociaż w większości rabat wysypuję korą. bo inaczej zajadę się z tym plewieniem.
Ambrowca już mam.
A na grujecznika też mam chęć
Dzięki za rady co do obsadzenia stawu.
Jeszcze jedna część nie wyrównana, hałdy skamieniałej ziemi. Susza u mnie wielka od miesiąca zero deszczu. Miał dziś pan przyjechać i to wyrównać...ale nie przyjechał :
Nic dalej czekamy , bo tego szpadlem nikt z nas ani maż ani ja nie chcemy robic.
Ja mam tam teren , gdzie jest staw , że często po zimie woda stała. Zalewało boki. To niektóre rośliny , byliny i trawa odpadają.
Ja tak chciałam kilka drzew, krzewów , irysy i chyba tyle.
A może jeszcze na coś się skuszę
Dębolistna jest cudna. Moja ma już spore paki kwiatowe.
To hortensja , która wcześnie wypuszcza liście i długo na jesieni je utrzymuje.
Witaj Kasiu.
chyba czysto biała ta naparstnica. Liście zielone.
Koło kłonu jest ładdniejsa. W innej rabacie to już jest mniejsza. Tam bardziej sucho..to już nie taka wypaśiona.
Jak zechcesz i oczywiście mi się przypomnisz to zbiorę ci nasiona
Jeszcze mam takie naparstnice
Zbliżenia jutro zrobię .
Kilka orlików jest fajnych ładnych.
Ale już je kontroluje i część usuwam, bo za gęsto mam na rabatach
A ten pełny to tak jakiś barlow..
Oj te nasze koty. Nich się trzymają dobrze i w zdrowiu.
Moja non stop jakieś myszki czy nornice na taras znosi i w większości zjada
Tapiwonia jest zmienna. w pakach ma intesywny coralowy kolor, a potem w miarę kwitnienia połowije.
I tym sposobem jest ciekawa i piękna. I ona teraz przekwita.
A róży Lady of Shalott nie znam. Czy ona teraz kiwnie ?
Ja nie jestem poprawna i nie mam rabat kolorystycznie monotematycznych. Ja lubię kontrasty i trochę żywiołu
Ja też już plewię orliki, z biegiem lat nie ma innej opcji bo wkrada się dziczyzna
U mnie najwięcej oprócz chwastów wysiewa się ożanka.
Dokształciłam się lekko z buków, to Purpurea Tricolor. Zwykły Tricolor jest trudno dostępny, ma zielone liście z różowawym obrzeżem. Teraz już wiem że to dwie inne odmiany.
Z malowaniem się rozkręciłaś na całego, wystawa za wystawą a zdradzisz gdzie kupiłaś taką piękną sukienkę, może być na PW.