Szału z tą pogodą w tym tegorocznym maju nie ma.
Ale rośliny dzielnie się trzymają .
Oj ja lubię różne kolory i kwiaty
Dziękuję

Bogusiu, przedwczoraj lało cały dzień.
A wczoraj pochmurno i trochę mżyło co raz.
Warzywnik i ja ciepełka chce.
Ziele rośnie jak szalone

A tą posadziłam rok temu...ale nie pamiętam co to jest

To prawda, zawsze jak pójdę na ryneczek, coś mi wpadnie w oko.
A niby już wszystko mam.
Twoja azalie przekwitają.A moje kwitną i cieszą na całego.
Ale nie tylko one.

Clematis wielkokwiatowy Ville de Lyon

Aniu, jak będziesz pokazywać kolejne przecudne hosty, to ja nie wytrzymam i sobie trochę zamówię [miałam przystopować z zakupami]
Jedną żurawkę już mam, przydałyby się jeszcze ze dwie, ale mocno czerwone.
Oczywiście na skalniak hostowo - paprociowy

To ciekawe. U Ciebie kwitną azalie, a u mnie przekwitły. Ten powojnik u Ciebie w kwiatach, a u mnie nadal w pąkach. Myślałam, że różnice w kwitnieniu wynikają z różnic klimatycznych w różnych regionach. W naszym przypadku, to chyba chodzi o miejsca posadzenia, jakie mają warunki w ogrodzie i pewnie od pogody.

To chyba rojniki? Pięknie Ci się rozrosły. Obejrzałam i kolekcję host i inne kwitnące. Pięknie masz Aniu. Tylko podziwiać i zachwycać się. Warzywnik też imponujący.

To jest chyba firletka.
Ja bym uciekała przed pszczołami, a Ty jeszcze zdjęcia robiłaś...

Aniu, rojniki masz śliczne. I mój ulubiony powojnik .
Doczytałam, że masz różę Charlotte. Jak ona ci się sprawuje? Duża rośnie? Choruje?