anabuko1
18:16, 02 cze 2020
Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23558
Dziękuę dominiczko.
U innych mi wszystko wydaje sie ąłdniejsze .
Wczoraj byłam w warzywnik i jeden głośny brzęk usłyszałam,, pszczoły od sąsiada się podzieliły i akurat na drzewko rój się umieszczał .
Wyglądało to wyjątkowo i te dźwięki, bzyczenia...
I umieścił się na wiśni.. i tak rój wisiał kilka godzin.
Potem został przez szwagra sąsiada złapany w pudło i zabrany.