Hmmmm, jakby tu powiedzieć, komuś zawadzało w piwnicy, a ja lubię cudze piwnice i strychy. Swoje też lubię.

Danusiu, mam. I plaster. On jest nawet równy. Tylko muszę poszukać zdjęcia.
I właśnie o rabatach myślałam. Mam jeszcze inny do kompletu - takie właśnie przedwojenne ze spiżarni lubię najbardziej (sygn. Bunzlau - Bolesławiec).

Pszczelarnia napisał(a)

Dzisiaj w śnieżycy szłam sobie przez wieś na własnych nogach i takie oto cudo dźwigałam. Nie pytajcie mnie na co i do czego, bo sama nie wiem. Może na oliwę?

Bardzo ładny

Ewciu, ładne są takie rzeczy......też mam trochę takich różnych....mi też się podobają

Ewciu, wspaniałe toto. Uwielbiam takie przedmioty. I w cale nie musi to być na coś, bo samo w sobie jest wystarczająco zachwycające

Ewa z takiego to bezpośrednio jakiś trójniaczek by poszedł )))))))))))))))))))))))))))))))

Miejsce pracy Ewy ?

A tak, potem się rozgrzewałam czystym spirytusem w nalewce w herbacie z koleżanką na plotkach. Hmmm. No.

Fajną zdobyczą jest ten antyczny dzban , ja teraz właśnie rozgrzewam się grzanym winem, coś dzisiaj zmarzłam

Ewo, dobrze, że się nie zbił. Duży jest i pewnie ciężki, bo to kamionka chyba. Podoba mi się.