Pszczelarnia napisał(a)

W styczniu ogrodnik odpoczywa albo planuje, czyli nic nie robi. Chyba że "rzucą" ciemierniki do sklepu, to ewentualnie się nimi zainteresuje.

W załączeniu kalendarz na rok 2016 z rysunkami Redouté. Okładka: piwonie. Styczeń - lilaki. Luty - pierwiosnki.

Noworocznie pozdrawiam wszystkich.

Możesz na początek każdego miesiąca pokazywać rysunki z kalendarza.
Z ciemiernikami fajny pomysł.Jeszcze do domu kupuję co roku azalie, bo też rzucają przed nastaniem wiosny.Wszystkiego dobrego na cały Nowy Rok.

kalendarz piekny
ciemiernikowo juz jestem zaopatrzona. Ksiazke nowa kupilam wiec bede sie w styczniu doksztalcac

Pszczelarnia napisał(a)

Wytworny jest Twój anioł .
Pamiętam z dzieciństwa że każdego roku w porze ubierania choinki zachwycałam się gwiazdą , była zrobiona z kryształków zielonego szkła, duża , ciężka i nigdy nie ozdabiała czubka choinki - żadna choinka nie była w stanie utrzymać takiego ciężaru. Potem gwiazda gdzieś zniknęła .
W tym roku moją choinkę zdobi anioł, ma złotą sukienkę, brązowe włosy, srebrne brokatowe skrzydła i siedzi na błękitnej chmurce. Był jeszcze anioł w różowej sukience, ale pofrunął do Dzidki.
Dużo dobrego w Nowym Roku
Jasia

Kalendarz piękny, świetnie mi współgra z kubeczkiem herbatki. ) Wiary, nadziei i miłości w nowym roku życzę.

Pozwolisz że jeszcze się wrócę do tej gwiazdki.Takie na zajęciach technicznych w szkole przed świętami robilismy i bardzo to lubiłam.
Widząc Twoją przypomniałam sobie że mam książkę 100 zabawek na choinkę i pozwolę sobie wstawić jak się robi takie cudo może się komuś przyda.
Kalendarz ach - uprasza się o kartkę co miesiąc.





pozdrawiam

Piękny kalendarz oraz klimaty świąteczne. Wspomniałaś o muzeum baniek, zajrzyj więc do jedynego w świecie Muzeum Bombek Choinkowych w Nowej Dębie i moje zakupy z ich sklepu firmowego. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Twoje ozdoby choinkowe urzekają ile razy na nie spojrzę Kalendarz też superowy

A ja durna nie zaczaiłam jak się robi jezyka

Dużo dobrego w Nowym Roku. Taki kursik frywolitkowy ukończyłabym chętnie. Przypomniałam sobie właśnie, że mam zakupioną na targach jedną gwiazdkę frywolitkową, mus ją odszukać

Rok z kwiatami Redoute'a - wspaniała sprawa.
Dobrze, że Mira wygrzebała tę instrukcję na jeżyki - teraz sobie przypomniałam, że nawijało się te przecięte części na ołówek i potem zszywało krążki razem.