Ewo
W twoim ogrodzie zakochałam się od pierwszego wejrzenia tzn.od Mai w ogrodzie Gdybym tylko mogła spędziła bym u Ciebie całe wakacje,takie lekarstwo na skołatane nerwy..

ech te ule, cudne a żywoplocik bukowy?

i te epimedia, czad. ja teraz wszystko otrzepuje, z torfu (tu za radą Toszki zobaczylam jak maja przrąbane rododendrony sadzone w torfie) i kompostu z ogrodniczego, ostatnio nacielam sie z klonami, w donicach az roilo sie od pędraków. klony splukałam woda do gołego korzenia co by zadna kreweta do ziemi mi nie poszla. magnolki tez sprawdzilam, te na szczescie bez robali ale ile moglam to z korzenia wyrzaslam i porozdzielalam. zauwazylam ze roslina sie szybciej przyjmuje niz taka "zdonicowana" bez roztrzepania

Ewa

Twój ogród jest moim wytchnieniem chwili, bo zawsze jak zaglądam to odpływam

Warzywnik to mój ideał

(...)
A mój awatar - no cóż są koty, którym się wydaje, że są ptakami

oj Ewunia jak ładnie u Ciebie zielono i kolorowo
na dalie Twoje czekam sama kupiłam dwiei zobaczę jak będą rosły może na przyszły rok zwiększę ilość

pięne rabatay Jarząba "Magnifica" miałam kupić ale zrezygnowałam - ciekawe czy pożałuję będę oglądac u Ciebie

Sąsiad zza strumienia (samotny starszy kawaler, dodam, bo to jest istotne) kupił / dostał / ma parę baranią. Starego wyliniałego barana i owcę młodą. Pasą się od mojej strony, on z nimi rozmawia a ja widzę i słyszę (strumień niesie głos) -


też czuję się jak na wakacjach we własnym ogrodzie.

Ha ha ha .Myślałam w pierwszej chwili ,że chcesz mnie wyswatać ze swoim sąsiadem

Sąsiad zza strumienia (samotny starszy kawaler, dodam, bo to jest istotne) kupił / dostał / ma parę baranią. Starego wyliniałego barana i owcę młodą. Pasą się od mojej strony, on z nimi rozmawia a ja widzę i słyszę (strumień niesie głos) -


też czuję się jak na wakacjach we własnym ogrodzie.

Ewo teraz musisz przestudiowac jak uzyc welne owcza w ogrodzie
ja uzywam