Ziółka będą w warzywniku...ale to po drugiej stronie...blisko ogrodzenia z sąsiadami...a właśnie czy muszę mieć 'zgodę' sąsiadów na pszczoły...żeby się nie burzyli?
Jeszcze kwiatki z ogródka pszczelego (czes. vcela zahradka):
Zgoda sąsiadów niepotrzebna, skoro nawet na działkach regulamin POD/ROD dopuszcza 3 ule. Ale warto być ubezpieczonym, na wypadek gdyby Twoje pszczoły wyrządziły komuś krzywdę.
Moje outdolf-owo (będzie korekta rabaty ze względu na wysokość roślin):
Tutaj jeszcze trzeba dopełnić kolorową obwódką - żurawka pomarańczowa?
Widok z r. różanej na ocienioną:
ubezpieczone pszczółki ...dobrze brzmi ..tak nowocześnie ...a siałaś Ewka kiedy sałatę w lecie ? tak pytam bo flancy już nie kupię ...myślę że może wzejdzie ? co o tym myślisz ..
zauroczyło mnie oregano z lawendą ...zaraz zmałpuję bo oregano sadziłabym wszędzie ..tak mi się podoba i bezproblemowe ziółko
i co dalej z tym spacerkiem po okolicy ?
Jakoś mi żurawki w Twoim ogrodzie nie pasują, lepiej kuklik ale liście ma zielone za to cały czas porządne a w maju pięknie pomarańczowo kwitnie