Dzisiaj c.d. prac - na razie porządkowych a nie rabat docelowych, chociaż...

Trawę skosiłam ,trochę wypieliłam.
Zabrałam się też za uporządkowanie terenu pod pęcherznicami pod tarasem. Dzięki sugestiom
A_gawa
I koniec z kątami prostymi

Ten z rabaty 1 zaokrągliłam trochę
Sylwia - ten teren przy tarasie ma swój urok, zwłaszcza latem i jesienią.
A na taras też długo czekałam, i w końcu zrobiliśmy taki tańszy, z sosnowych desek tarasowych. Trzeba odnawiać, niszczeje, ale też ma tym swój czar...
A taki jest jego urok z drugiej strony, w wrześniu.
Roocika - witaj

jest potencjał, i mam nadzieję, że dzieki Waszym wskazówkom będzie "coś"
Asia - tak, to moje. Ufff.... że nie jest tak źle

No i trzymaj się... Zaczęłam już w domu głośno mówić o usunięciu świerków!

I wtedy na jesień ta sosna i te dwa koło niej.
Nasze mają ok. 16-17 lat i nie mamy suchych, bo teren z wysoką wodą gruntową więc jest im dobrze, nawet za dobrze.
U mnie jednak rośnie np. pęcherznica, maliny itd. Może faktycznie kwestia ziemi jeszcze. Ale fakt faktem pod spodem same igły i zbita sucha zmienia - więc wiem o czym piszesz.
Co zatem dalej?
Zrobię nasadzenia koło tych pęcherznic, aby nie było tak pusto i aby trochę poczuć radochy z zakupów/ nasadzeń
Potem mogę przesadzać.
I proszę, i czekam na propozycje "rewolucji"