Dziś trochę popracowałam w ogrodzie, nie za dużo z racji odsypiania po nocy w pracy...
Ścięłam wszystkie trawy, w miarę ogarnęłam bałagan. Na jutro zostały mi tawuły japońskie.
Jutro też planuję posiać pomidory na rozsady i posadzić bratki do donic przed wejściem do domu.
A jak będzie czas to jeszcze ogarnąć skrzynie pod warzywa, bo dokupiłam kilka.
Tulipany coraz większe, ale jeszcze poczekam z ich wydołowaniem
Pozdrawiam