Asia dziękuję, ale nie bądź skromna, bo u Ciebie pięknie tworzysz ogród, podglądam z zaciekawieniem
Ja nie widzę ideału, sama pisałaś u siebie o magii zdjęcia
porządki to były dzisiaj, całą kostkę popryskaliśmy preparatem na mech i glony, a jutro myjką spłuczemy, ciekawa jestem czy będzie szybciej niż bez tego płynu, testujemy, bo po tej zimie trochę mchu jest.
Mąż umył dziś elewację od strony tarasu, ależ była brudna. Także rabaty ogarnięte ale jest co robić jeszcze. No kompleks
I kto to mówi
Sadź tulipany, ich nigdy dość, ja już jestem uzależniona ale jak już mężuś dziś powiedział, że pięknie wyglądają to ja to zrozumiałam jako zielone światło do dalszych nasadzeń cebulowych
Dla mnie porządek wiosną to podstawa, robię to na raty bo czasu mało, ale już jest dużo ogarnięte.
Umówiliśmy się w poniedziałek na pomiar pergoli zadaszonej i słupy byłyby ukryte w nogach naszej altany, dach poliwęglanowy zamontowany od elewacji ze spadkiem i odprowadzeniem wody. Tak lubimy obecną altanę, że taka opcja przyszła mam do głowy. Mieliśmy kilku kupców od razu gdybyśmy chcieli sprzedać ale nie ma szans- zostaje Wreszcie będzie można ich nie chować
Aneta, jesteś faktycznie zdecydowana w kwestii poliwęglanu?
Trawnik piękny. U nas od czasu wertykulacji nie było ani kropli deszczu i się nie zapowiada... Dosiewki mus podlewać z węża