Krokusowy odżywa powoli po koszmarnej suszy - przez prawie 1,5 miesiąca omijały nas wszelkie deszczyki. Padało wszędzie nastoletni niecałe 2 km dalej a nasomijało ale na szczęście juz ogrod odżywa.
Przerobiłam i powiększyłam rabaty.
Zauroczyła mnie niebieska lobelia - kwitnie fenomenalnie i wyglada niesamowicie. Mam nadzieję, że przetrwa zimę. Obok świeżo posadzona jeżówka lemon drop.
Jakiś czas temu dotarły do mnie jezowki
Najwiecej zamówiłam pink bonbon ale nie jestem do końca zadowolona- są dość blade póki całkowicie nie zakwitną - myślałam, że mają intensywniejszy kolor choć na zdjęciach ponizej wyglądają super.
Kupiłam tylko 2 Blackberry truffle i żałuje ze nie więcej - Mają przepiękny intensywny kolor i ta czarna łodyga tez nadaje im szlachetności
Ogólnie większość dużych robot na ten sezon zakończyłam - obiecałam sobie ze jyz żadnych nowych rabat w tym roku nie zrobię jedynie jak przyjdą cebule jesienne to bedzie sporo wykopywania