Obejrzałam fortepian solo i ukwiecony
Ciekawy pomysł, ale tylko awangarda się liczy, naśladownictwo już nie będzie tak atrakcyjne.
Jeśli mogę cokolwiek podpowiedzieć, to widziałabym coś zwiewnego, przewieszającego się (jakaś mała trawka np stipa albo coś w tym rodzaju).
Agato, jesteś oryginalna w pomyśle i tylko to się liczy
PS Martagony już kwitną! Rewelacja, u mnie nie widać jeszcze kwiatów żadnych lilii, zaledwie liliowce Stella de Oro pokazały swoje uroki (bardzo je lubię).
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi.
Ogród na
piasku i z wielkim murem