Echhhh, od tygodnia nawet nie mam chwiluni na ogrod

Sprzatam chalupe, a po pracy wcale ta robota sie nie posuwa do przodu. I jeszcze dzisiaj bylam caly dzien wyjechana, dopiero niedawno wrocilam

Niestety do srody nie ma szans na swiatelko w tunelu (wiem, ze juz powinno byc wszystko zrobione, ale co zrobic)
A od srody to sami wiecie, bigosy, serniki i zurki

Zreszta pogoda pomaga. Dzisiaj bylo wszystko i slonce, i wiatr, i deszcz, i deszcz ze sniegiem, i snieg z deszczem, i snieg, i grad. Deszcz potrzebny, ale za to ludzie jacys tacy rozkojarzeni, widzialam cala mase wypadkow i stluczek....
Byle tylko nie wyskoczyly wieksze przymrozki

Milej Palmowej Niedzieli
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D
Bockowe perypetie ogrodkowe