Boćkowe perypetie ogrodkowe

bociek 11:37, 30 maj 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Do góry

Ela

Jestes Bogu niemeldowana

Golebie fajne

I moge je bezkarnie podgladac

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe

bociek 11:39, 30 maj 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Do góry

asc napisał(a)

No to nie tylko mój konwalnik taki oporny... ja się zniechęciłam do niego na maksa.. okrywać na zimę trzeba, pomimo kiepskiej zimy i okrycia z wielu gałązek świerkowych i tak mi podmarzł... i od zeszłego roku nie urósł nawet na milimetr... kolor przemilczam, bo o gustach się nie dyskutuje...

Szczerze tez sie zniechecam do niego, wszystko ladnie rosnie a on jakis taki opozniony. Tyle, ze ja go nie okrywam

Ale mi nie przemarzl jakos mocno ani w tym roku ani w zeszlym. Na razie jest.

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe

bociek 11:41, 30 maj 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Do góry

baraga1904 napisał(a)

...cudnie rośnie ta trawka...

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe

bociek 11:45, 30 maj 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991

Do góry

Foteczki wczorajsze

Evergold, - rozstaniemy sie chyba. Po tak lagodnej zimie nie moze sie wyjajic a co dopiero jak beda mrozy? Wszystkie inne trawki szaleja a ta grymasi i grymasi. Na fotkach wyglada lepiej niz w rzeczywistosci