Czyli nie ma kupować konwalnika? Kupiłam jakieś brązowe mikre carexy, liczę że szybciej urosną.

no i bardzo ładnie będzie, róż jest bardzo przyjemny w ogrodzie Też mam rózowe begonie w tym roku. Jutro odbieram kolejne i bedę sadzić przy stożkach. Dzisiaj wyciapałam praótko cieszyły mnie swoimi k krwie wszystkie tulipany. Szkoda, że tak krótko cieszyly mnie swymi kwiatkami...

WOOOW! Ten widok mnie zachwycił!!!
Bociuś powtórz dokładnie co jest nie halo z konwalnikami? A jak u Ciebie zimują stipy? Bo u Madżenki i Any-art kiepsko wyglądają...

Ja przychodzę w obronie konwalnika. Mój sadzony w zeszłym roku urósł, szególnie w skrzyniach. Ma gęste kępy i odnóżki powypuszczał. Mogę obciąć i osobno wsadzić. Ale mój już był duży, naprawdę duży, jeszcze takich sadzonek nie widziałam nigdzie. Kosztował właśnie ze 30 zł, ale spokojnie za 4 takie po 8 robił. Tak więc może jestem parę lat do przodu na nim. Pocieszające, że kiedyś jednak urośnie. Tę zimę przeżył dobrze, poprzedni mniejszy zdechł po poprzedniej.

O dobrze wiedzieć że konwalnik problemowy, chciałam go już od dawna, szkoda że taki trudny, coś innego trzeba będzie wybrać.
Bociek pozdrówka z krainy deszczowców

Bociek ..... napracałeś się niewątpliwie ale jaki rezultat !!!! nie mogę się nie zachwycić ....