Boćku , żywopłot cis nie skarpety a cziutkę przed nim (bo wiśnie musiałyby być posadzone przy ogrodzeniu na tyle blisko na ile pozwoli bryła korzeniowa) Umbraculiferki (szczepienie na 2m).... o ile mi się zmieści a sąsiadka nie będzie protestować
No ja sie sasiadow o zgode nie pytalam, oni swojego orzecha nie ograniczaja a ja grzecznie sprzatma co do mnie poleci i galazki przycinam, sprzatam im co roku po cieciu powojnikow to co do nich przeleci, wiec licze na przymkniecie oka Pomysl masz fajny, ale dla mnie cisy sa tematem zaporowym, nie mam nigdzie plantacji a to co widzialam w szkolkach albo slabe albo drogie. Tylko kulki mi sie udaly nadzwyczaj