Kasia, bo te jabłonki jakieś takie niefotogeniczne są Psy owszem

Dziękuję Asiu

Sylwia, zrozumiałam to "Możesz tak ciachnąć, będzie w przyszłości ładniejsza korona, ale oprócz tego wszystkie końcówki gałązek które zostaną"

ale to już tak średnio "
Przed pakiem wychodzącym na zewnątrz korony, by nie zagęszczać dośrodka, a na zewnątrz właśnie


Dzięki Aga . Straszne rozrabiaki są

Posadziłam drzewka

Dziś było kiepskie światło do zdjęć, albo coś sobie przestawiłam w aparacie

Białe kamienie są tymczasowo, próbuję chronić trawki przed wykopywaniem, ze średnim skutkiem ...

i pelargonie (stolik stary, do wymiany )
w donicach


i w klombie

Przyjechały kukliki !

Ja spróbuję wyjaśnić .
Na gałązce widać miejsca, z których będzie wyrastać gałązka, już teraz widać w która stronę będzie skierowana - taki dziubasek maleńki wystaje. Tnie się nad tym miejscem (czyli oczkiem). I rzecz w tym, by nie ciąć nad tym oczkiem, z którego gałązka będzie rosła do środka korony.
Zero profesjonalizmu w tym wyjaśnieniu, ale może choć zrozumiałe jest?

EDIT: Poprawiłam literówki, boszsz.

Pączki na gałązkach są takie, które kierują się jakby w stronę pnia lub od pnia. Chodzi o to by przyciąć zaraz za pączkiem który idzie od pnia czyli na zewnątrz drzewka, a nie do środka korony drzewa Teraz bardziej zrozumiałe?

Donice - filiżanki sama słodycz! Miałam kiedyś podobną i uszko jej odpadło .

Agatorek napisał(a)

Posadziłam drzewka

Dziś było kiepskie światło do zdjęć, albo coś sobie przestawiłam w aparacie

Białe kamienie są tymczasowo, próbuję chronić trawki przed wykopywaniem, ze średnim skutkiem ...

i pelargonie (stolik stary, do wymiany )
w donicach


i w klombie

Bardzo ładny widok na pierwszej fotce - lubię Twój ogród zobaczyć w szerokich kadrach.
Pelargonie też ładne- nie mam do nich ręki. Za to rosną mi te długie z gładkimi listkami.

Lidka, specjalnie dla Ciebie szerokie kadry "z piętra"

Judith, Sylwia, BARDZO DZIĘKUJĘ

Teraz już "kumam"

Judith napisał(a)

Donice - filiżanki sama słodycz! Miałam kiedyś podobną i uszko jej odpadło .

Moje pewnie ze starości się rozlecą
Dziś sobie o nich przypomniałam, a kupione były kilka lat temu. Jeszcze z metką były schowane .