Alicjo, dziękuję za komplementy

. Jestem zadowolona, że udało mi się to skończyć (tą część ogrodu, jeszcze mi trochę zostało do odgruzowania

) rzutem na taśmę przed upałami. Teraz tylko podlewam doniczki i liczę na jakieś opady…
Lidzia, bardzo, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa ❤️❤️❤️
Ehh, przypomniałaś mi o dentyście, czas na odkamienianie…
Haha, Dori, ja nie koszę, eM to robi, częściej lub rzadziej

. Na razie skoszone, więc szczęka bezpieczna
Marysiu, w sumie to tak wygląda, jakby kilka lat to powstawało..a to tylko rok z haczykiem

.