Alicjo współczuję suszy. Przykro patrzeć na umordowane roślinki. U nas tak dwa lata temu było. Tamten rok i ten póki co w miarę. Dziś też lało chyba z godzinę a teraz cały czas mży. Życzę spokojnego, długiego deszczu i pozdrawiam.
Ps oczywiście kwiatuchy chwalę jak zawsze
Warzywka bardzo ładne cukinie jakie duże, super no i kosmosy, jak zwykle ładne w swojej prostocie zapomniałam o nich w tym roku, a u mnie słabo same się rozsiewają, narazie ich nie widzę u siebie Alicjo trzymam kciuki za deszcz
Asiu! Dziękuję bardzo, na szczęście po północy w końcu przyszła do nas burza z obfitym deszczem,
a potem padało do rana. Podlało ogród solidnie z czego bardzo się cieszę, bo niektóre roślinki
już zupełnie usychały.