Masakra z tą suszą tegoroczną

Rośliny w stawie dadzą radę przetrwać bo w tym mule nadal woda jest, ryby gorzej. Nie dałoby rady podebrać im tego mułu z dna stawu? Zrobić w jednym miejscu taką głębsza nieckę, w niej by woda się zebrała może by poradziły sobie jakoś....
U mnie tak wygląda oczko to zamulone, wiem, że serce Ci się kraje na ten widok bo wiem co sama czułam rok temu

nigdy tak sucho nie było jeszcze. Jezioro Solińskie też znika z powierzchni od kilku dni czytam o nim dramatyczne informacje, a mieliśmy tam spędzić rocznicę ślubu z Emusiem...
Dramatyczne zmiany pogodowe i to z roku na rok drastycznie się pogłębiające, już nie trzeba wielu lat by coś zauważyć. U nas rów też wysechł do oczek jeszcze dolewamy, ale nie jestem w stanie podlewać całego ogrodu, a niestety już tego wymaga. U sąsiadki dalszej dorosłe sosny usychają na amen

Z drżeniem w sercu myślę o naszych jeszcze nie dorośniętych choć już dużych.
W glebie nie ma wilgoci żadnej i to do bardzo głębokich warstw. U nas dzisiaj miał być deszcz, nie było, cały tydzień ma świecić słońce kolejnego możemy się spodziewać dopiero w sobotę o ile będzie jakiś. Już trzy tygodnie nie padało, a wcześniej tylko porosiło wierzchem trochę. Najgorzej, ze nawet tej odrobiny wody ziemia wcale nie trzyma, natychmiast jest sucho od nowa.