W piątek mieliśmy podcinanie drzew, zamówiliśmy dwóch młodych ludzi, którzy się tym zajmują, niesamowicie wspinają się po drzewach, oczywiście z odpowiednim zabezpieczeniem. Jestem bardzo zadowolona, ale teraz sprzątać będziemy już sami.

Myśmy jeszcze z przycinkąmi drzew i krzewów nie ruszyli, nie było kiedy i nie było odpowiedniej pogody, a jak teraz dwa dni była to ja chora i tyle z planów

Miałam taką akcję w zeszłym roku, do maja sprzątałam. Zostały dwa orzechy do cięcia. Ciekawe ile lat upłynie zanim będzie okazja ciąć

Cięcie zawsze jest pracochłonne i czasochłonne. Przy tym też sporo się naśmieci, a ogarnięcie wszystkiego znów zajmuje czas. My swoje drzewka przycinamy co 2 lata i teraz przychodzi ten właśnie czas. Nie ma wyjścia, trzeba się zmobilizować...

Rozumiem. Do tej przychodni mam po prostu bliżej ale tak mieszkam blisko Biedronki. Wreszcie mamy lepszą pogodę można coś porobić na ogrodzie. Chociaż u mnie takie błoto że się zapadam!

Alu, ale robota wre w ogrodzie. Tyle drzew przyciąć. Zuchy z Was.

Narzekam, że mam dużo pracy w ogrodzie, ale jak zobaczyłam Twój ogród to stwierdziłam, że inni mają gorzej

Mam 7 róż Ballerina. Bardzo je lubię, są takie naturalne.

Ojeju to się działo i będzie więcej miejsca na pewno u mnie to już od poprzedniego sezonu też pomału wycinamy to i owo fajnie mieć coś do zdrabniania a tak to do wora trzeba ...jest roboty ale będzie wygodniej pewnie ładny stawik i zazdroszczę żabek
macham