Alicjo,pięknie, klimatycznie jak zawsze. U Ciebie rosną powojniki, a u mnie nie chcą. Chętnie rośnie tylko jeden włoski i Błękitny Anioł, inne marnieją.Miałam kiedyś dyptan, ale zrezygnowałam z niego. Podobnież często kontakt z nim powoduje uczulenia , wręcz poparzenia.
Zuziu! Oj, tak , na pamiątkę.
Róże u mnie dopiero zaczynają, kwitną pojedyncze kwiaty. Róża, o której mówisz to róża sina, kwiaty ma niewielkie, niepozorne, ale bardzo wdzięczne, no i ozdobą są liście, o takim sinawym kolorze.