Dzięki kochane Dziewczyny za dobre słowa. Ten piesek przyniósł nam dużo radości.
Jest jednym z dwóch kundelków na szkoleniu i chętnie wykonuje polecenia. Franio dużo już umie i jest grzeczny. Socjalizacja z psami też całkiem nieźle choć wyraźnie nie lubi border collie.
Dla mnie mega sukcesem jest że śpi na własnym posłanku i że na kanapę wchodzi tylko za pozwoleniem. Trenujemy też żeby bez specjalnej komendy nie wyszedł na drogę przez otwartą furtkę oraz opanował nie wychodzenie z salonu na taras bez pozwolenia. Chodzi o to żeby na oślep nie wchodził w moskitierę której podobno nie widzi.
On ogólnie to lubi być blisko M.
No to się rozgadałam.


Ogrodowo dziś nic bo wczorajsza wena się zmyła. Za to pomogłam złożyć M basen. Nie cierpię tej roboty.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą
Glina i zielsko na Diamentowej