Magleska napisał(a)

Lidka taka bombonierka z Twojego ogrodu wymuskane ,idealny porządeczek

te trzcinniki faktycznie rozrosły Ci się niesamowicie -moje dzielone wiosną i takie marnoty narazie

Moje będe dzielić i przesadzać na wiosnę, zawiodłam sie na proso dallas blue. miało mi dac ładny efekt w plecach hortensji a tym czasem bidki takie mam. na wiosne wymienie na trzecinnik.

Lidka, u Ciebie jak zwykle pięknie i czyściutko

No proszę pani, pięknie na rabatach!
Czyściutko, wykorowane, opielone, roslinki podlane deszczem ❤️

Moje patyki

Hortensje


Laurowiśnie



Dziś padało.
Po deszczu pieliłam i zauważyłam że sesleria ma takie odrosty. Wychodzą łatwo i zrobiłam sadzonki dla sąsiadki.

Moja szkólka

Co jest klonowi artropopurpureum?

Choroba czy przypalony słońcem?
Czy to od wiatru?





Zasychają i zwijają mu się liście na czubkach.

Da się coś zrobić?
Mam świadomość ze to chimeryczna roślina.

zamieraja pędy? no wlasnie tego sie obawiam, ze to moze byc wertycylioza, typowy objaw. on nie powinien byc w tej korze kamiennej, nie ma oddechu. jak jest posadzony? ma drenaz przy korzeniach czy ma zastoiny wody? Bo moze to tylko to. obetnij te sucha galazke, zobaczymy przekroj.

Jasne są te gałązki w srodku. Kolor jednolity.



Po pracy zrobie mu akcje ratunkową ze zmianą miejsca.

Przywioze igliwie z lasu.
Moze to zła ziemia i sprawdze te zastoiny.

Ale masz fajna kolekcje własnych roślinek to bardzo satysfakcjonujące jak udaje się własne sadzonki piękne!

Moze tylko wysuszony wiatrem. Dobrz ze galazki czyste. Nie musi byc igliwie moze byc drobna kora przekompostowana troche obornika konskiego i zwir lub keramzyt z 15 cm pod bryla korzeniowa. Tak mnie nauczyla wusia i od tamtej pory klony ladnie rosly.

I zobacz jeszcze korzenie. Czy bryla jest zwarta w torfie. Jak tak trzeba ja rozbic i rozplatac.