Dziś miałam wolny dzień.
Dokończyłam korowanie rabatek. Troche popieliłam.
W związku z zapowiedzią deszczu nawiozłam trawnik.
O godz 15 termometr na oknie w cieniu pokazywał 34 st.
O 19 z minutami zaczeło wiać i grzmieć. Burza była lekka . Nadal pada i ma padac w nocy.
Prądu nie ma.
Dobrze bo rośliny już krzyczą o wodę.
Rabatki z nową warstwą kory.
Dereniowa
Platanowa
Na bukowej
trzcinnik brachytrycha przeszedł sam siebie. Ma ze 100 cm i pożarł tujki. Przeniosę go wiosną na platanową bo tam proso słabo rośnie. Tu trzeba oplewić jeszcze i wyciąć suche narcyzy.
Na połowie rabaty bukowej mam trzcinnik a na drugiej mam carex nn podejrzany o bycie vanilla costam ...
Tez go zabiorę z środke tej rabaty i nasadzę seslerii.
Bedą buuki hortki sesleria i tujki.
Ścieżka z tarasu do ogrodu w deszczu
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą
Glina i zielsko na Diamentowej