A u mnie w jednym ze sklepów nie było cisów. No trudno.

To jest w ogóle cis pośredni, ale chyba bez odmiany? Nie widziałem na metce u Lidki

Pośredni, ale nie wiadomo jaki. Ja i tak chyba do donicy je wezmę, choć te miseczniki upierdliwe niestety. Może w tym roku w końcu się uporam z nimi

Pani kochana, toż to zwyczajnie nieprzyzwoite mieć taki porządek w ogrodzie. Ani pół chwaścika, kostka czyściutka… Miodzio!
Nigdy nie osiągnę takiego poziomu. A co gorsza - nie mam nawet takiej ambicji…

Lidka, zaglądam na bieżąco, ale nie powiem nic nowego: ideał, wzór, ogród perfekcjonistki. A na Twoją nową rabatę czekam z wypiekami na twarzy

Lidka, tak sobie myślę, że przy Twoim umiłowaniu dla linii prostych i porządku nowa rabata mogłaby być takim ogrodem w ogrodzie . Wydzielone rabaty prostokątne lub kwadratowe, ścieżki żwirowe między nimi. To pozwoli na stworzenie kilku różnych rabat, które spajać będzie konkretny element np. zimozielone wybrane przez małżonka. Wszystko oczywiście na planie prostokąta 10x15.
Czy masz już ostateczną koncepcję czy jeszcze rozkminiasz?

A ja dopowiem: a jedna z tych kwater mogła by być warzywno-ziołowa

Skąd ten pomysł?
Bo widzę, że masz dwie skrzynie w rabacie, bo takie były możliwości. Teraz się wszystko zmienia i można zrobić większy warzywnik, na miarę potrzeb. Jak skończysz tą dużą rabatę ozdobną to już wtedy nie będzie miejsca na warzywa nigdzie. Bo zostaną te trawniczki wąskie.

Hohoho! Jakie potężne plany! Wykupuję abonament na miejsce w pierwszym rzędzie, bo spektakl będzie arcyciekawy!

Mi podoba się pomysł Judith. Kwadrat przecięty ścieżkami w krzyż i w nim powstają 4 rabaty. Albo jakiś bardziej wymyślny podział. Pergole, ścieżki żwirowe, żeby można się było romantycznie przechadzać. Bajka

edi75 napisał(a)

Pozazdrościłem cisów...I kupiłam

Ile szt?
Super że się udało.

Wafel napisał(a)

Bardzo ładnie wkomponowane skrzynki w rabatę, subtelnie to wygląda i jeszcze tawuły pomiędzy. Fajny pomysł na wykorzystanie miejsca pod warzywka czy truskawki, czy co tam sobie wyhodujesz

Głównie zielone: szczypior koper sałaty rzodkiewki i isiałam lubczyk. Zobacze czy się uda ten lubczyk. Miałam sadzonkę ale padła.