Dostają nawóz wiosenny raz lub dwa i nawóz jesienny tylko raz. No i podlewam.
One bedą metr szerokie.
Wyrównałam je i teraz puszczę na żywioł.
Raz też lekko podcięłam rodki.
W tym roku też podetnę.
Irenka z Miłkowa tnie rodki i ma piękne. To mój wzór
Jola dojrzeliśmy z M do tego by ograniczyć trawnik. Nie zajeło nam to długo bo tylko 2 sezony. To było expresowe dorastanie ogrodnicze.
Kiedyś też bede miała ogród w lesie. Tylko liściastym. Na nowej rabacie mam 9 drzew a w ogrodzie 22 drzewa i jeszcze ze 3 w planie.
Niektóre nieszczepione więc bedą duże.
No i już nie mam miejsca na nowe rabaty ani na poszerzanie.
Teraz tylko dopracuje rabaty bo mam plan wszędzie mieć gęsty busz.