Ten chrzaszcz to ogrodnica nizzczylistka. Teraz ich wysyp. Pryskanie nie pomoze. I tak przyleca. Moze jakies pulapki feromonowe.

Też mam te chrząszcze. To ich czas. Zawsze pojawiają się wraz z kwitami róż.
Ubijam

LIDKA napisał(a)

Małgoś już mam siewki. Miałam dziś lenia i nadal stoją w wodzie.

Dzięki że o mnie pomyślałaś Gosia.

A, to ok

Gdyby ktoś z czytających chciał, to priv poproszę

Tego chrząszcza dzisiaj u siebie widziałam, a róż nie mam, dziad chyba na zwiady przyleciał

On nie tylko do roz przylatuje. Ja mam pociete zurawki, kukliki, hortki i inne byliny

Omg
Nigdy tego chrząszcza nie było.

To kiedy na niego polować? Rano ? Wieczór?

Oberwałam różom pąki w których podejrzewałam że siedzi.

Dziś miałam totalnego lenia.
Jednak pod wieczór zwlekłam dupke z kanapy i posadziłam troche werbeny koło hortek na lewej połowie kortowej.

Reszte sieweczek posadze jutro.
Trafiłam na ogłoszenie na insta i kupilam pare dni temu.

Przyciełam na krótko przetaczniki ulster dwarf z dzielenia sprzed kilku dni. Podlałam najświeżej sadzone rośliny.
Podwiązałam pomidory i oberwałam im wilki. Na kilku krzakach mam juz owoce
Na dobranoc kwiatuszki dla Was.

Zazdroszczę podziałania w ogrodzie, ja mam gości dwa dni z rzędu Nie żebym nie lubiła, ale od dłuższego czasu nie mam jak skończyć rozgrzebanej rabaty.

Róże piękne

Lidia leniwy dzień potrzebny czasem Twoje róże wyglądają wspaniale! Piękne zbudowały krzaki i mają sporo kwiatów cudowne
Czekam z niecierpliwością na werbenowy szła na kortowej

LIDKA napisał(a)

Zrobiłam obiadek a że rodkowa blisko tarasu to w tzw międzyczasie oczyściłam , lekko przyciełam i solidnie podlałam rodki.



Teraz wizyta u kuzynki w ogródku z różami.

Jak fajnie, czyściutko

LIDKA napisał(a)

Mam jeszcze bsronesse i Maria -tereski.
Tegoroczne i jestem zachwycona
Budują zgrabne krzaczki.


Czekam jeszcze na candelighty, sxopenki i pomponelle

Zachwycające te szpalery szałwii
Różyczek masz mnóstwo,

Lidka niesamowity porządek u Ciebie. I wszędzie Kora i równiutko i pół chwasta nie widać. Przybywaj do mnie, choć może nie bo zawału dostaniesz jeszcze

Zachwycam się, poeknue ci wszystko rośnie i kwitnie