Świetnie się wszystko prezentuje i cudownie czytać to, co napisałaś...."kocham mój ogród" wspaniale! Ostatnio większość Osób ma serdecznie dość ogrodów własnych także to rzadkość
Jest cudnie kortowa taka młodziutka rabata a już jakie robi wrażenie wszystko pięknie i obficie kwitnie , hosty i żurawki pod tujami aż się proszą o powiększenie rabatki hihi
Ale to pięknie napisałaś że go kochasz i z wzajemnością pewnie bo pięknie kwitnie i rośnie dla ciebie
Liduś,
cudowne to wyznanie jest! Takie westchnienie prosto z serducha i prawdziwe. Bo jak człowiek się tyle napracuje i widzi potem takie piękne efekty, to i ciepło na serduchu się robi.
Mam nadzieję, że kiedyś dojdę do tego etapu.
A napisz proszę, jak tam Twoje sadzonki kocimiętki? Ja Twoim przykładem jakieś już dwa tygodnie temu obcięłam Cat'S Pyjamas, wsadziłam do wody, ale prędzej wyglądają jakby miały zgnić niż puścić korzonki. Na jaką wysokość wlewasz wodę?
Ale grubaski z tej gaury. Wszystko rośnie jak na dopalaczach.
A żurawki i hosty pod tujami ledwo się tam mieszczą, tylko chyba czytałam wcześniej, że nie masz zamiaru tam poszerzać, bo to jest przejście z tarasu do ogrodu.
Ogród na tę miłość zasługuje.