Ja to się juz mszycami nie przejmuje
Jak widzę ze za duzo to ściągam ręcznie
A podobno ptaszki karmią nimi pisklaki poza tym ze jedza je larwy biedronek.... wiec niech tam...
Zgadza się, to bodziszek czerwony ale odmiana nieznana. Kiedyś próbowałam zidentyfikować i najbardziej podobny do Rosea ale nie jestem pewna.
Delicius candy też wydaje się fajna, ale żadna nie jest taka ciemna, zarówno środek i pędy. Super to wyglądało u mnie w turzycy rzędowej. Ale cóż, było, minęło.
Ja kiedyś też miałam Red Barona z czerwonymi żurawkami ale coś mi nie grało. Połączenie z Marmelade jest przypadkowe, ale jak to z przypadkami bywa, bardzo się udało.
A przetacznik siwy u mnie rośnie na betonowej podmurówce podjazdu, niemal w piasku i ma bardzo sucho. Więc może to jest właśnie ta przyczyna.
Ta roślina z dużymi liśćmi to bergenia sercolistna. Uwielbiam ją, jest świetnym dodatkiem do traw i wszystkich drobnolistnych. No i jest zimozielona.
U mnie sporo borda bo łączę z fioletem, który uwielbiam
No oczywiście że o judaszowca
Ja tej nazwy nie mogę zapamiętać. Mówię cercis, ale chciałam po polsku i wyszło jak zwykle
Bardzo dziękuję za fotki
Szkoda że nie pamiętasz ceny. One niestety są dość drogie, w Agaflorze widziałam po niemal 4 stówki. Ale byłam z mężatym i pewnie by się puknął w głowę....
Podjadę w weekend i oblukam