ja to juz zupelnie na pnące miejsca nie mam

Nie mam co wstawiać z bieżących to jakoś trzeba sobie radzić.
Ja zaobserwowałam pewną rzecz u siebie, nie doceniam ogrodu w trakcie sezonu. Dopiero zimą zauważam, że jednak jest na czym oko zawiesić. Może to z powodu ciągłej pracy nad nim. Dopiero jak skończę dzieło to zacznę się nim cieszyć? Co sądzisz? Też tak masz?

Co wczoraj kupiłaś?

znam to chyba większość z nas tak ma
ja dziś przeszłam pocykać jakieś fotki -wstawię coś może ,ale jak narazie nuda -widać wschodzące tulipany ,pączki na drzewach ,ruszające byliny ..... jednak jeszcze chwilkę trzeba poczekać na eksplozję zieleni

Miłej Niedzieli

Pojechałam wczoraj po cercisa Vanilla Twist, którego udało mi się szczęśliwie nabyć. A potem amok, albo miłe towarzystwo Inki, sprawił że popłynęłam i dokupiłam jeszcze cercisa Golden Falls i fajny klonik szczepiony Volcano.

Muszę zacząć sadzić bo zapasów doniczek z roślinami mam chyba już na trzy lata do przodu.

Spoko luz, pogadaj z Jolanką, ona ma doktorat z ogrodu w doniczkach hehheh

Pojechałam wczoraj po cercisa Vanilla Twist, którego udało mi się szczęśliwie nabyć. A potem amok, albo miłe towarzystwo Inki, sprawił że popłynęłam i dokupiłam jeszcze cercisa Golden Falls i fajny klonik szczepiony Volcano.

Muszę zacząć sadzić bo zapasów doniczek z roślinami mam chyba już na trzy lata do przodu.