April-
bardzo dziekuje za wyjaśnienia i informacje,
i wskazówke,
wiesz że nawet już dziś nabyłam !! była/jest promocja w Jysku na palenisko,
tylko w środku dziurę fi 1cm trzeba będzie zespawać, mam nadzieje, że mąź podoła zadaniu, a i kształt świetny, rozumie się że daleko jej do Twojej,
zarówno wielkością, jak i jakością no i tej rudości mocno zazdroszcze, ale ja lasu też nie mam, a taka wielka to naprawde rewelacyjnie i chyba najlepiej gdzies w lasku wygląda

Pozdrawiam i napisze jak to wyszło z tym spawaniem...,
póki co to samo by napadało jakby nie ta dziura, ale wody z deszczówki mam teraz pod dostatkiem...,
ciekawe czy koty (sztuk 5 u mnie) będą z tego koła piły tą wode??

Fajne zdjęcia. Moja Fiona też przychodzi do poidełka w kole i tam czasami widzę pije sobie wodę
Ogród jak zawsze perfekcyjny i piękny
Pozdrawiam Jolu

Życzę kiciuni wyzdrowienia, chociaż w tym kaftanie super wygląda jak w kamizelce
Będę tu u Cię teraz usypiać patrząc na rude futra, nasz rudy odszedł, a Ty masz aż dwa, smutno nam bardzo z tego powodu, brakuje mi naszego Maniula, chętnie bym takiego znowu przywiozła, ale jeszcze nie teraz
Ten boski korten to gdzie zdobyłaś dasz namiar na pw?
Pozdro

Kawał pięknej roboty wykonałaś. Świetnie to wyszło. Spontaniczne zakupy bardzo służą końcowym efektom.
A kot to artysta!

Chcialam jak zwykle chwalić ogród ale rude futrzaki skradły show
Ja kociara jestem także wybacz,że tym razem ogród zszedł na drugi plan

Czy mi się wydaje czy przesiadłaś się już na nowy telefon ))

Koty skradły show, to prawda ale otoczenie misy też już bujne. Jestem ciekawa jak to za rok będzie wyglądać.

Też lubię dziewanny. Mam sporo samosiejek ptaki pewnie roznoszą. Jednak dostają mączniaka i zaraz wtedy usuwam.
Ogród się zagęszcza ta misa piękna. Co jestem u ciebie myślę jak to w cieniu wszystko pięknie rośnie.

Kicia już bryka Nowy kocio w swoim czasie
Namiary na pw. I trzymam kciuki za brukową przygodę

Ja tez proszę. Caly czas dumam nad czyms z woda w okolicach zbiornika na deszczowkę. Ta misa jest bardzo ciezka?